28 maj 2014

MONIKA - wolontariuszka


Jestem młodą, aktywną i pełną optymizmu kobietą. Mój czas głównie wypełnia praca, a poza nią trochę tańca, wycieczek rowerowych, czytania, słuchania i rozmawiania.
Za namową przyjaciółki trafiłam na spotkanie organizacyjne wolontariuszy. Potem było kolejne i zaczęła się praca na rzecz fundacji. Mój zapał zaczął „stygnąć”, ale nie chciałam rezygnować z czegoś, co zaczęło naprawdę mi się podobać. I tak oto spotkałam Hanię i wtedy wiedziałam, że nadal będę wolontariuszem. Zaczęło się dziać!!! Choć wolontariat szpitalny nie należy do łatwych i sama miałam chwilkę zawahania, to uśmiech dzieciaków natychmiast rozwiał moje wątpliwości. Dzień odwiedzin na oddziale był magiczny dla małych pacjentów i dla mnie. Zawsze wychodziłam z jakąś refleksją. Chętnie wracam na oddział.

wolontariuszka Monika

27 maj 2014

KLUB 49


 fot. ze strony, gdzie jest też kilka informacji o truskawkach - KLIK
Dzisiaj jak widać jemy wiosenne, polskie owoce-truskawki. Poza tym bawiliśmy się w gry umysłowe jak z dziećmi w szpitalu. Ćwiczą one pamięć. Uczestnik mówi: "poszedł Marek na jarmark i kupił:" np. "owoce". Kolejna osoba powtarza cały tekst i dodaje nową rzecz. My wspólnie utworzyliśmy zdanie zawierające zakupy: jabłka, truskawki, cukier, lód, marakuję, pomarańcze, kolczyki dla ukochanej, winogrona, żyletkę, buty dla siebie, torbę na zakupy, wózek.  Było co zapamiętywać!

22 maj 2014

KROPECZKI

Dla dzieci, których dziś nie odwiedzimy w szpitalu a zaglądają na nasz blog mamy zabawę online:

POŁĄCZ KROPKI - więcej takich kolorowanek TUTAJ

fot. TUTAJ

21 maj 2014

JĘDRZEJ - wolontariusz



Zawodowo pracuję w Banku i to mi pochłania dużo czasu. Zawsze byłem wrażliwy na nieszczęście ludzkie, a w szczególności jeżeli dotyczy to dzieci. Sam mam dwie córki Emilkę 10 lat i Amelkę 6 lat (na zdjęciu). Każdy rodzic przeżywa chorobę swoich dzieci, a ja z moimi kiedyś byłem w szpitalu na szpitalnej.Przypadek (nic nie dzieje się bez przyczyny) sprawił że spotkałem na Targach Przedsiębiorczości ludzi z wolontariatu i tak zaczęła się moja przygoda. Krótka, ale bardzo pouczająca i jestem wdzięczny za to, że mogłem ten czas spędzić z ludźmi, którzy dawali dzieciom trochę radości w tak trudnych chwilach.Pasja i bezinteresowność nie ma tego wiele w tych czasach. Jesteście niesamowici w tym co dajecie tym dzieciom i tylko jedno słowo ciśnie się na usta Kocham Was.

Ktoś kiedyś powiedział : ODPOWIEDZ NA KAŻDE WEZWANIE, KTÓRE EKSCYTUJE TWOJĄ DUSZĘ.

wolontariusz Jędrzej

20 maj 2014

KLUB 48

Dzieję się, dzieje: Coraz większymi krokami zbliżamy się do 50 spotkania naszego Klubu! Już jest zaplanowany wspólny wyjazd na wakacje, niedługo jedziemy na wycieczkę autokarową do Lednicy!
 fot. internet

15 maj 2014

KLUB 47 - ROZŚPIEWANY

Jeżycki Klub Seniora zakupił śpiewniki i seniorzy zaczynają się rozśpiewywać.




POCZEKALNIA

Nie udało nam się dzisiaj wejść na oddział onkologii dziecięcej, bo zostały zaostrzone wymogi formalne. Musimy złożyć dodatkowe dokumenty oraz poczekać na pisemną zgodę ordynatora tej placówki. Dlatego wyjaśnienie zagadki co będziemy robić z piłeczkami pingpongowymi poczeka :)

Może coś podpowiecie?

 fot. internet.

14 maj 2014

KATARZYNA - wolontariuszka

Jestem studentką IV roku Doradztwa  Zawodowego i Personalnego na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od kilku miesięcy jestem wolontariuszką w Szpitalu Klinicznym im. Karola Jonschera. Nasze spotkania odbywają się co tydzień, trwają jedynie dwie godziny, ale dla chorych dzieci czas nie jest ważny, liczy się dobra zabawa! Czasem bywa trudno, jednak satysfakcja, którą niesie pomoc innym jest bezcenna. Największą nagrodą dla każdego wolontariusza jest uśmiech osoby potrzebującej i może on zastąpić nam wszystkie skarby świata:) Dzieci, z którymi się spotykamy zmagają się z ciężką chorobą, dlatego bardzo ważne jest to, aby choć na chwilkę potrafiły o niej zapomnieć i przenieść się w świat fantazji;) Jestem wyjątkowo dumna z tego co robię, a każda godzina spędzona w szpitalu jest dla mnie cenną lekcją życia.

Według Ghandi`ego "Najlepszą drogą do odnalezienia samego siebie jest zagubienie się w służeniu innym” dlatego serdecznie zachęcam wszystkich do wolontariatu . Pamiętaj, aby pomagać innym, nie musisz znać 5 języków, nie musisz umieć śpiewać czy być wybitnie uzdolnionym, wystarczy że masz dobre serce…

wolontariuszka Kasia



13 maj 2014

KLUB 46

Kochane seniorki wsparły nas w przygotowywaniu niespodzianki na czwartkowe wejście do szpitala.
Dziękujemy im serdecznie w imieniu dzieci.
fot. Inicjatywa Jeżyki

9 maj 2014

ZGADYWANKA

Co to?
dowiecie się w czwartek,
jak pokażemy zdjęcia z kolejnych odwiedzin na oddziale.
Póki co można zgadywać co będziemy robić?

fot ze strony - KLIK

8 maj 2014

KLUB 45

Zbliżamy się wielkimi krokami do 50 spotkania Jeżyckiego Klubu Seniora ! Coraz mniej jesteśmy potrzebni organizacyjnie, bo zebrała się silna grupa entuzjastów tych spotkań i powoli nasza rola dobiega końca. Tym razem nasi kochani seniorzy przynieśli laptopy i oglądali zdjęcia z wyjazdów majówkowych. Fantastycznie przejmują inicjatywę. Planują wspólne wyjazdy wakacyjne i wycieczkowe. Oczywiście zdamy ze wszystkiego relację, a ewentualnych niezdecydowanych chętnych serdecznie zapraszamy - koniecznie dołączcie!

WYJĄTKOWO WIATRAKOWO

Pomysł z wiatraczkami chwycił, wszyscy ochoczo produkowali kolorowe łapacze wiatru. Zrobiliśmy ich tyle ile jest dzieci na oddziale i każdy dostał przynajmniej jednego w prezencie ze swoim imieniem.


7 maj 2014

KAROLINA - wolontariuszka

Jestem studentką 4 roku doradztwa zawodowego i personalnego. Poza studiami pracuje, a od niedawna w formie wolontariatu pomagam innym. Od początku lutego jestem wolontariuszką w Centrum Wspierania Rodzin „Swoboda”. Pomagam bardzo sympatycznemu chłopcu w nauce angielskiego, a także spędzam z Nim czas na zabawie i spacerach. Mniej więcej w tym samym czasie, koleżanka zachęciła mnie do wolontariatu na oddziale onkologii na ulicy Szpitalnej. Długo zastanawiałam się, czy poradzę sobie z chorobą tych małych dzieci, ale już na pierwszych zajęciach wiedziałam, że jest to miejsce dla mnie.

Od zawsze chciałam pomagać innym, często angażowałam się w wszelkiego rodzaju akcje zbiórki żywności, byłam wolontariuszką na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej pomocy.  Z racji studiów oraz pracy, trudno było mi się zmotywować do długofalowej pomocy. Postawiłam sobie cele, które zrealizowałam. Mój udział w wolontariacie jest wynikiem realizowanych przeze mnie postanowień noworocznych. Świetnie godzę prace, studia oraz pomaganie innym, sprawia mi to wiele radości i satysfakcji. 

wolontariuszka Karolina


6 maj 2014

KLUB 44

Seniorzy kolejny raz pomogli nam w przygotowaniach. Razem z Hanią robili podstawy do wiatraczków, które w czwartek będą robiły dzieci. Dziękujemy w ich imieniu.

1 maj 2014

KOKARDA NARODOWA

Dwa kolory: czerwony i biały, dominowały na stole. Wszystkie prace były w kolorach flagi narodowej. Oczywiście pompony cieszyły się zainteresowaniem, ale z wielką przyjemnością patrzyło się także na skupione dzieci zajęte szyciem - robiące kokardy narodowe.
Poniżej pokazujemy co jest potrzebne by zrobić taką kokardę:
Szczegóły jak ją wykonać znajdziecie TUTAJ - KLIK